Рецензия на «Если бы у меня был папа» (Аркадий Тищенко)

Procitala i zadumalas, kakuju recenzju mogla by napisat...Sentimentalno, oczen. Tema i problema weczny, a sam rasskaz kazetsa rodom otkuda-to...bojus oszybitsa s datirowkoj, szestidesatych-semidesatych. Segodnia uze nie nazowut "bezotcowsinoj", segodnia w detskom sadu w moej gruppe iz 17 czelowek tolko u troich (!!!) polnye semji. Czto nie snimaet kazdyj raz osobych i niepowtorimych perezywanij rebenka.
Po tekstu...Stranno, nieprawdopodobno, czto rebenka otgoniali. Skazali otojti - da. No otgoniali? Tolknuli? Esli tolko eto nie subjektiwnoe wosprijatije proischodiasiego rebenkom, nie dobiwajusimsa zelaemogo.
Po bolszomu sczetu, mnie kak raz kazetsa, czto slezliwost i iskustwennost teksta mozno bylo by sniat kak raz tem, czto pokazat citatelu, czto eto - mir, kakim ego widit rebenok, obizennyj na sudbu. To est mir subjektiwnyj donielza. I sobytija wyrastajut do swoej odnoznacznoj popytki pobolnee udarit ego priamo w otkrytuju ranu - lisz w ego golowe, widiasiej wse czerz prizmu "u menia net papy, a u wsech ostalnych est, i poetomu mir nie prinimaet menia".
Kak-to tak. No eto lisz moi razmyszlenija, wriad li imejusie otnoszenije k Waszemu zamyslu.
S uwazenijem.

Надежда Бакина   10.08.2013 17:35   •   Заявить о нарушении